Yoshida Sosuke- 651 222 345

Telefon Truśka - KLIK

Poczta: Ohayou,Tu Sosuke. Jak widzisz, nie mogę odebrać telefonu. Nie dramatyzuj, zostaw wiadomość po sygnale.

-Um, Yoshida? Chyba mam mały problem...

- Ooo, Natsuko. Coś się stało, ze dzwonisz o takiej porze?

-Chodzi o to, że..., cholera, nie wiem jak to powiedzieć... *westchnięcie* Budynek, gdzie znajdowało się moje mieszkanie się spalił. Czy dałbyś radę rozejrzeć się za jakimś zastępczym lokum dla mnie?

* wyplucie wody z ust na psa* - Że co?! Spalił? A to pech... Zastępcze? *żarówka nad łbem*

-Tak... *ponowne westchnięcie* Nie mogę cały czas mieszkać w hotelu...

*drapie się po głowie* No, to faktycznie... Jak chcesz.. pomyślmy... jest 1o ieczorem. Wszystko pozamykane, nawet moi goryle śpią... - zamyślenie* Dzisiaj nic ci nie znajdę, wybacz. Ale może...

-Może...? *nadzieja w głosie*

- Co powiesz na moje.. mieszkanie? *chrząknięcie* W końcu jest duże, a mi tam to i tak przeszkadzać nie będzie.

-Mam zamieszkać u ciebie? *zonk* Nie chcę ci się zwalać na głowę...

*headdesk* Nie, u świętego mikołaja! *facepalm* Kobieto, proponuję ci mieszkanie u siebie za darmo! Decyduj się, bo muszę nakarmić Rookiego.

-Dziękuję... *spokojnie* Będę za jakąś godzinę. Do zobaczenia... *koniec połączenia*

*odłożenie telefonu*
___________________________________________________________